Strona Polska w Japonii

Protesty i demonstracje przed japońskim parlamentem

  • Protest
    24 stycznia 2014 r.

    W słoneczne popołudnie 24 stycznia wokół budynków japońskiego parlamentu miała miejsce kolejna demonstracja przeciwko polityce rządu pod przywództwem premiera Shinzo Abe. Tym razem akcja odbyła się pod hasłem „Otoczyć parlament”, a ludzie biorący w niej udział postanowili opasać parlament łańcuchem rąk w proteście przeciwko wprowadzonej 6 grudnia 2013 roku przez rząd specjalnej ustawie o tajemnicy państwowej i związanymi z tą ustawą planami podpisania ze Stanami Zjednoczonymi traktatu TPP i cenzurze informacji o rozwoju wypadków po katastrofie nuklearnej w Fukushimie.

  • Sawanoi

    W grudniu ubiegłego roku protesty odbywały się przed parlamentem przez cały tydzień. Codziennie demonstrowało od dziesięciu do trzydziestu tysięcy obywateli, natomiast 24 stycznia na protest przyszło kilka tysięcy osób. Zebrani wznosili okrzyki „Obywatele mają prawo do informacji!”, „Precz z ustawą o tajemnicy!”, „Nie chcemy wojny!” i „Precz z TPP!”.

    Do protestujących podchodzili działacze i politycy. Kandydujący na burmistrza Tokio Utsunomiya Kenji przyszedł uścisnąć dłoń każdemu ze zgromadzonych. Parlamentarzysta Taro Yamamoto, z Partii Jednego (Shin to Hitori no to), przemawiał do protestujacych słowami: „Wasz głos jest słyszany! Przychodźcie i oznajmiajcie głośno swoją opinię.”.

    Łańcuch ludzi przeciwnych zaostrzonej cenzurze, podpisaniu TPP i przygotowaniu Japonii do wojny oplótł parlament około godziny czternastej, po czym chętni zostali zaproszeni do kancelarii parlamentu i mogli wziąć udział w spotkaniu z reprezentantami Komunistycznej Partii Japonii. Parlamentarzyści potwierdzili, że ustawa o tajemnicy państwowej potrzebna jest PLD (Partii Liberalno-Demokratycznej) i japońskiemu premierowi po to, aby w sekrecie wpływy z podatków przeznaczać na zbrojenia i ignorować kryzys w Fukushimie. Premier Abe naciska również na podpisanie bardzo niekorzystego dla Japonii traktatu TPP, który wyjmie spod japońskiego prawa amerykańskie globalne korporacje i zagrozi całkowitą destrukcją japońskiego rolnictwa i gospodarki. Politycy i eksperci rządowi zabierający głos podkreślili, że sytuacja w Fukushimie jest bardzo zła, należałoby się zająć uchodźcami i ratowaniem ludzi z terenów skażonych, gdy tymczasem rząd usiłuje zamieść te wszystkie problemy pod dywan i ukryć wykorzystując najnowszą ustawę o tajemnicy państwowej.



    Tekst i zdjęcia Hanna Kazahari

Demonstracja

  • Protest
  • Sawanoi
  • Rzeka Tama