Strona
Polska
Japonii
informacje, zdjęcia, artykuły
ROK 2007 ROKIEM DZIKA
 
Dzik na noworocznej kartce pocztowej Po obejrzeniu tegorocznej noworocznej wystawy w Muzeum Narodowym w Parku Ueno w Tokio wiadomo na pewno jedno, że dzik, patronujący w Japonii rokowi 2007, nie należał nigdy do ulubionych tematów japońskich artystów.
 
Eksponatami z podobiznami dzika z trudem zdołano zapełnić niewielką salkę. W muzealnych magazynach znaleziono zaledwie parę malowideł na jedwabiu, kilka netsuke, czyli breloków służących do przytrzymywania za pasem kimona drobnych przedmiotów, jedną drewnianą rzeźbę i jedną haniwa (ceramiczna figura z okresu kofun- III-VII w. n.e.- przeznaczona do zewnętrznego wyposażenia grobowców). Ale czy można się dziwić takiemu stanowi rzeczy? Bowiem "Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły, kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewa szybko zmyka". Tak Polacy zapamiętali to zwierzę, czytając w dzieciństwie wiersz Jana Brzechwy. Japończycy niewątpliwie mieli podobne zdanie w tej kwestii.

Nie zabrakło jednak w Japonii w pierwszych dniach stycznia smiałków, którzy stawili czoło wyzwaniu i udali się do zoo lub parków rozrywki, by z bezpiecznej odległosci obserwować dziki; zapewne z nadzieją na zapewnienie sobie pomyślnego startu w nowym roku.

Ze względu na skromną reprezentację tematu dzika w sztuce drugą muzealną salkę wspomnianej na początku wystawy przeznaczono na przypomnienie szczęśliwych snów noworocznych, do których należą: po pierwsze góra Fuji (ichi Fuji), po drugie jastrząb (ni taka) i po trzecie kwiaty bakłażana (san nasubi). Fuji, wiadomo, swięta góra, jastrząb wysoko lata, zaś każdy bez wyjątku kwiat bakłażana owocuje. Żeby dzieci były jak kwiaty bakłażana – to skryte marzenie japońskich rodziców.

Mnie się w wigilię Nowego Roku, niestety, żaden z tych symboli szczęścia nie przyśnił, ale za to tydzień później zobaczyłam na jawie z wieżowca przy stacji Tachikawa ośnieżony szczyt Fuji. Kto wie, może to też dobry omen. Kiedyś, gdy powietrze w Japonii było dużo czystsze, górę Fuji widywano z Tokio bardzo często. Ślad tamtych czasów zachował się w nazwach miejskich . Jeśli ktoś ma w adresie Fujimi-cho, to może być pewien, że był to przed laty bardzo dobry punkt widokowy na górę Fuji.
Japońskie kartki noworoczne nengajo


Wróćmy jednak do dzików..Nie tylko kuratorzy wystawy w tokijskim Muzeum Narodowym mieli z nimi problem. Na kartkach noworocznych nengajo sprzedawanych w urzędach pocztowych w Tokio nie było śladu dzika.

Astrologia azjatycka ludziom urodzonym w Roku Dzika przypisuje takie cechy jak m.in.: szarmanckość, dzielność, czystość fizyczną i moralną, niezwykły hart ducha, ogromną uczciwość. Ludzie spod tego znaku nie przyjaźnią się ze zbyt wieloma osobami, ale jeśli obdarzą już kogoś swoją przyjaźnią, to na całe życie. Nie mówią dużo, ale sprowokowani do zabrania głosu wyrzucają z siebie wszystko za jednym razem i nie dają sobie przerwać. Mają ogromną potrzebę posiadania wiedzy, ale studiują zwykle powierzchownie. Są zapalczywi, jednak nienawidzą kłótni i wszelkich sporów. Tym, których kochają, okazują dużo czułości i życzliwości. Gdy napotykają na problemy w życiu małżeńskim, ze względu na swoją niesmiałość, nikomu o nich nie mówią i starają się rozwiązywać je samemu. Życiowych partnerów powinni szukać wsród urodzonych w Roku Królika lub Owcy.



W Nowym 2007 Roku nie dajmy się dzikim ludziom z dzikimi pretensjami!

Życzę tego Państwu serdecznie!


 
 
Małgorzata Suzuki

POPRZEDNIA STRONA