Strona
Polska
Japonii
informacje, zdjęcia, artykuły
Ostatnia droga ojca Tadeusza Obłąka


Kraków, 2 sierpnia 2006
 
Klepsydra na drzwiach bazyliki, fot. Mariola Antonik Informacja o nagłej śmierci o.Tadeusza Obłąka dotarła do mnie w Polsce 19 lipca za pośrednictwem Radia Watykan. Nie mogłam w to uwierzyć. Przed oczami stanęła mi postać drogiego ojca Obłąka. Ostatni raz widzieliśmy się na mszy polskiej w Yotsuya w marcu i pożegnaliśmy się, bo 5 kwietnia moja rodzina szykowała się do wyjazdu na stałe do Polski, po 11-letnim pobycie w Japonii. Ojciec mówił wtedy o planowanym urlopie latem w rodzinnych stronach i bardzo się cieszył na ten wyjazd. Jak teraz będzie się toczyć życie naszej osieroconej polskiej społeczności bez tego drogiego nam pasterza? Tego ogromnego bólu i straty nie można wyrazić słowami, zawsze był blisko nas, potrafił zlepić w jedność tą róznorodność charakterów, poglądów i indywidualności, nigdy nikomu niczego nie narzucając. Po prostu głosił słowo Boże i sam był wzorcem do naśladowania.

Upalny lipiec dawał się we znaki. Przyroda i ludzie oczekiwali na deszcz i ochłodzenie. A ja nerwowo śledziłam codzienne wiadomości i oczekiwałam na podanie daty i miejsca pogrzebu: w Japonii, czy jednak w Polsce i kiedy? W końcu uzyskałam informację, że jednak w Krakowie u oo. jezuitów.

Klepsydra na drzwiach bazyliki, fot. Mariola Antonik Razem z córką Dominiką wsiadłyśmy w pociąg relacji Toruń - Kraków. Kraków przywitał nas deszczem.
W krakowskim "Dzienniku Polskim" z 1.08.2006 r. ukazał się nekrolog następującej treści:

"W dniu 18 lipca 2006 r. w 85. roku życia, 61. powołania zakonnego i 53. kapłaństwa zmarł nagle na lotnisku w Mediolanie, w drodze z Japonii do Polski ks. TADEUSZ OBŁĄK SJ, jezuita, misjonarz w Japonii od 1956 r., emerytowany profesor prawa kanonicznego Uniwersytetu Sophia w Tokio, oficjał sądu biskupiego Archidiecezji tokijskiej, duszpasterz Polonii w Tokio.

Msza święta pogrzebowa zostanie odprawiona w Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie, przy ul. Kopernika 26, w środę, 2 sierpnia o godz. 10.00.

Kondukt pogrzebowy wyruszy od bramy głównej cmentarza Rakowickiego o godz.12.00.

Wspólnota jezuitów wraz z rodziną"


Msza pogrzebowa, fot. Mariola Antonik Mszę świętą pogrzebową celebrował ksiądz biskup warmiński Wojciech Zięba, następca Jana Obłąka (1913-88), starszego brata o.Tadeusza. Ponadto we mszy uczestniczyło ok. 30 współbraci jezuitów i innych księży, kilkunastoosobowa reprezentacja rodziny (bez 89-letniej siostry Broni) na czele z proboszczem z rodzinnej Parafii NMP Królowej Polski w Borzęcinie k/Brzeska i my. Były krakowski prowincjał jezuitów o. Bogusław Steczek SJ - wnioskuję, że dobry znajomy o.Obłąka- wygłosił piękną mowę pożegnalną, w której przybliżył sylwetkę Ojca i jego drogę życiową.

Modlitwa, fot. Mariola Antonik Poinformował również o przekazaniu listu kondolencyjnego od prowincjała japońskiego rodzinie o. Obłąka. Przekazał także kondolencje od księży kardynałów Dziwisza i Macharskiego. W imieniu rodziny podziękował proboszcz z Borzęcina. Msza dobiegła końca i dębowa trumna została wyprowadzona z kościoła przez księży, po czym podążyli za nią wszyscy obecni.

Na zewnątrz kościoła złożyłam kondolencje rodzinie w swoim imieniu i Polonii w Tokio. Razem popłakaliśmy się wspominając Ojca. Wszyscy bardzo ciekawi byli opowieści o nas w Japonii. Mam kontakt listowy z Panią Marią Przybylską - siostrzenicą Ojca, która byłaby ogromnie wdzięczna za przekazanie jej jakichś pamiątek po zmarłym Wuju. Ja dałam jej mój czerwcowy numer "Gazety Polskiej", a później razem ze zdjęciami z pogrzebu przesłałam jeszcze kopie dwóch artykułów, dotyczących obchodów urodzin ojca T. Obłąka i 60-lecia złożenia ślubów zakonnych.

Modlitwa, fot. Mariola Antonik Po mszy indywidualnie w grupkach pieszo dotarliśmy przed główną bramę Cmentarza Rakowickiego. Punktualnie o godzinie 12 kondukt żałobny na czele z biskupem chełmińskim ruszył główną aleją w stronę miejsca ostatniego spoczynku - grobowca oo.jezuitów. Po krótkiej wspólnej modlitwie trumna została złożona w grobowcu, płyta wejściowa zamknięta i udekorowana licznymi wieńcami i wiązankami kwiatów.



Załobnicy, fot. Mariola Antonik
Grobowiec, fot. Mariola Antonik
Cmentarz Rakowicki, fot. Mariola Antonik

Po pogrzebie zostałam poproszona o pomoc w przekazaniu przesyłki i listu do prowincjała jezuitów w Tokio, w związku z mszą żałobną, która ma się odbyć 14 września w Yotsuya. Państwo Polańscy, aktualnie przebywający w Warszawie, podjęli się tej misji, za co im serdecznie dziękuję w imieniu oo. jezuitów.

Mariola Antonik
Toruń, 11.08.2006 r.

POPRZEDNIA STRONA